Deformacje palucha mogą stać się dla wielu z nas przyczyną problemów z chodzeniem, mogą też sprawić, że zakładanie letniego obuwia przestanie nam sprawiać radość. Haluksy sprawiają, że nasze stopy wyglądają gorzej, a nam coraz trudniej jest znaleźć wygodne obuwie. Jak w porę rozpoznać ten problem? Co można zrobić, by skutecznie chronić się przed haluksami?
Pierwsze objawy haluksów są dość delikatne, zatem wiele osób zwykło je ignorować. Niestety, z tego powodu lecznicze zabiegi są podejmowane dopiero w chwili, gdy problem jest już widoczny, co w znaczny stopniu utrudnia walkę z haluksami. Na co zatem warto zwrócić uwagę? Przede wszystkim na wszelkiego rodzaju trudności, które pojawiają się podczas chodzenia. Uczucie pieczenia w okolicy przodostopia podeszwowego oraz koślawe ustawienie plaucha – oto symptomy, których nie można ignorować. Innymi sygnałami, na które warto zwrócić uwagę, są tez pojawiające się na stopach modzele oraz nagnioty, mogące świadczyć o tym, iż ciężar naszego ciała jest nierówno rozłożony. Jeśli zignorujemy takie objawy, narażamy się na szereg uciążliwych dolegliwości.
Haluksy z czasem będą nam sprawiać coraz więcej bólu w trakcie poruszania się, co odbierze nam radość z dłuższych wycieczek za miasto. A ponieważ ból związany z obecnością haluksów ma negatywny wpływ na ułożenie naszej nogi w trakcie chodzenia, konsekwencje tego problemu mogą zaskoczyć nas swymi rozmiarami. Warto zatem w porę zadbać o to, by wybierać wygodne obuwie oraz konsultować pierwsze objawy koślawego palucha z lekarzem. Można dzięki temu w porę zacząć korzystać z tych zabiegów, które uchronią naszą stopę przed deformacją oraz związanym z tym dyskomfortem.